Haneczka
  O mnie
 

 

 

 

                                                                                      

Zbieram zdeptane okruchy siebie
Składam powoli serce skruszone
Bo wyrzuciłeś je już niechciane
Jak już dziurawe buty znoszone

Mozolnie zbieram ślady dotyku
Są takie drobne i bardzo kruche
Choć delikatnie staram się zbierać
Kruszą się w dłoniach jak liście suche

Strzępy mej duszy rozdartej leżą
Wśród grudek bólu, kurzu cierpienia
Tam leży uśmiech, ten sprzed miesiąca
Jednak już inny, bez rozmarzenia

Zbieram też słowa, te najważniejsze
Które mi w marcu podarowałeś
Ślad Twego buta na słowie kocham
Tak nieostrożnie tutaj stąpałeś

Rozbiłeś słoik, ten z marzeniami
Który z miłością przygotowałam
Już są zniszczone, bo ich nie chciałeś
Zanim naprawdę, je darowałam

Tylko samotność tak się wczepiła
Że nie mam siły by ją oderwać
Ona mnie dławi swoją rozpaczą
I czasem sprawia, że chcę to przerwać
 
 
 
Napisany 2008.07.28  
 
Autor: Nula.Mychaan

   

 
 
  dzisaij stronę odwiedziło 22520 odwiedzający (56781 wejścia)  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja